No nareszcie jest śnieg i można trochę poszaleć. Emiśka się farbuje i zmienia się na białego bałwanka :] mój urwisek :*
Niestety z tym tygodniu musiałyśmy pożegnać jeden dysk do frisbee :( jeden zły zgryz i się rozleciało na pół :(
Nie ma co więcej pisać więc dodam fotki :]