I po świętach

Święta, święta i po świętach. To były pierwsze święta Emi. choinka jej się podobała i smakowała ale niestety uciekała od zdjęcia przy choince. Na święta na razie nic nie dostała ale jak tylko będę miała kasę to zaraz coś jej kupię, bo wszystkie zabawki sobie porozgryzała i latały gumowe strzępki po całym domu :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz